ZGROMADZENIE

Św. Wincenty a’ Paulo i Św. Ludwika de Marillac - Założyciele Zgromadzenia byli głęboko przekonani, że są jedynie narzędziem w rękach Boga, który w sposób nieprzewidziany i nieoczekiwany posłużył się nimi. Było to czymś zupełnie nowym:
„CAŁKOWITY DAR BOGU DLA I W SŁUŻBIE UBOGIM.”
Do roku 1633 klauzura uniemożliwiała siostrom zakonnym służyć Ubogim poza nią. Nie mogły one wychodzić z klasztorów, aby pielęgnować chorych, rozdawać chleb, zupę, lekarstwa..., czy też wyszukiwać ludzkie biedy i nieszczęścia, by móc im zaradzić choćby najprostszymi gestami. Grupka czterech dziewcząt 29 listopada 1633 roku w Paryżu, zebrała się w domu Ludwiki de Marillac, dając początek nowej wspólnocie Sióstr, liczącej obecnie ok. 23.000 członkiń w 93 krajach, które to od swego początku „mogły wychodzić i przychodzić z klasztoru, aby im służyć”. Wincenty powtarzał z uporem, że ani on, ani Ludwika, ani nikt inny, nie myśleli o założeniu nowej wspólnoty... W takim przypadku, kiedy nie można ustalić sprawcy dzieła, należy zgodnie z regułą proponowaną przez św. Augustyna przyjąć, że jest nim sam Bóg.
„...On sam jest jego twórcą, On sam dał mu istnienie. Zapamiętajcie sobie dobrze, że Bóg dokonał tego, czego nie uczynili ludzie”.
Przytaczając tak wiele razy te słowa, uświadamiamy sobie wielką odpowiedzialność spoczywającą w naszych niegodnych rękach i jeszcze większe zaufanie jakim darzy nas Bóg. Od samego początku Wincenty bardzo jasno widział cele nowej wspólnoty:
„Główny cel, dla którego Bóg powołał i zgromadził Siostry Miłosierdzia, to oddawanie czci i uwielbienia naszemu Panu, Jezusowi Chrystusowi, który jest źródłem i wzorem wszelkiego miłosierdzia. Ma się to dokonywać przez służbę Ubogim, zarówno co do ciała jak i ducha, czy to będą chorzy, dzieci, więźniowie, czy ktokolwiek spośród tych, których wstyd powstrzymuje przed ujawnieniem swych cierpień, niedostatków, upokorzeń...”

Z początku zakres działania Sióstr Miłosierdzia ograniczał się do Paryża, gdzie bractwa Miłosierdzia prosiły je o pomoc. Niebawem siostry pojawiły się we wszystkich parafiach, przy których istniały bractwa. Poza obręb stolicy siostry wyszły w1638 r. „Proszą o was ze wszystkich stron” – mówił ks. Wincenty przy różnych okazjach. Tak było w istocie. Prośby wychodziły przeważnie z kręgów Pań Miłosierdzia, niektóre z fundacji, które powstawały z inicjatywy króla; inne z inicjatywy biskupów bądź zarządów miejskich. W 1651 r. wyjechało do Polski kilku Kapłanów Zgromadzenia Misji – duchowych synów Św. Wincentego, na czele z Ks. Lambert aux Couteaux. Następnego roku, 6 września 1652, udały się tam również Siostry francuski: Małgorzata, Magdalena i Franciszka, posłane przez naszych Założycieli na prośbę królowej Ludwiki Marii Gonzagi, żony króla Jana Kazimierza. Niewątpliwie podróż Sióstr nie należała do najłatwiejszych. Ostatecznie dotarły do Łowicza. Przebywała tam wówczas Królowa, która zatrzymała Siostry u siebie na kilka tygodni, aby poznały nieco język i zwyczaje nowego kraju. 8 grudnia1652 r. Siostry zamieszkały w Warszawie, w pobliżu kościoła Św. Krzyża, przy którym pracowali już Księża Misjonarze. Gdy wybuchła w mieście zaraza, nasze odważne Siostry dały dowód wielkiego zapomnienia o sobie i poświęcenia się bez granic. Jak tylko stało się to możliwe, otworzyły szkołę dla dziewcząt, zanosiły Ubogim jałmużnę od Królowej. W 1655 wybuchła wojna między Szwecją, a Polską, Królowa zabrała Siostry ze sobą do ówczesnej stolicy Polski, do Krakowa, gdzie zajęły się rannymi. Po powrocie do Warszawy w 1657 r . kontynuowały dzieła rozpoczęte przed wojną. Siostry założyły również sierociniec, gdzie istniejące dzieło dało początek istniejącej do dziś prowincji Warszawskiej.
Świadectwo Sióstr zaowocowało polskimi powołaniami, zasilana jeszcze raz przez kolejne siostry z Francji mała wspólnota, dała początek Zgromadzenia Szarytek w naszej ojczyźnie. Na skutek zaborów Zgromadzenie zostało podzielone na trzy Prowincje: Warszawską, Krakowską i Chełmińsko – Poznańską. Nasza Prowincja, Chełmińsko – Poznańska wiąże się z datą przybycia do Poznania ośmiu Sióstr w roku 1822, które objęły posługę w szpitalu. W 1863 r postanowiono, iż dom centralny będzie znajdował się w Chełmnie nad Wisłą. Główną przyczyną takiej decyzji były dzieła, które znajdowały się tam i jakby w miniaturze obejmowały wszystkie dzieła miłosierdzia Ojca Ubogich.

DPS Zduny